- To znaczy że ...
- Jesteśmy razem. - uśmiechnął się - Już tak oficjalnie! - zaśmiałam się. - Chcesz gdzieś ze mną pójść?
- Tylko nie wiem gdzie.. Może jesteś seryjnym mordercą i chcesz mnie zabić.
- Nie żartuj sobie. - złapał mnie za rękę i wyszliśmy.
Gdy już byliśmy na miejscu odjęło mi mowę. Zabrał mnie do wesołego miasteczka. Szybko zabrał mnie do stoiska z pistoletami na wodę. Chwycił go i wygrał misia. Podarował go mi.
- Proszę, to dla ciebie.
- Dziękuje! - pocałowałam w policzek.
Gdy już wyszliśmy z wesołego miasteczka, Niall zabrał mnie do swojego domu. Nie mieszkał z rodzicami, ale wynajmował kawalerkę.
- Witaj w moich skromnych progach!
- Nie jest tu za skromnie.. - powiedziałam wskazując marmurowe meble.
- Oj tam.. Usiądź sobie na kanapie.
Zrobiłam jak kazał. Zrobił nam herbatę z cytryną, położył na stoliku i usiadł nie daleko mnie.
- Możesz zamówić mi już taksówkę?
- Ale ja mogę cię odwieźć.
- Nie wolę jechać taksówką, to jak?
- No dobrze już dzwonie.
Jak zadzwonił usiadł nie daleko mnie. Patrzeliśmy sobie prosto w oczy kilka minut aż w końcu Niall zrobił gwałtowny ruch w moją stronę i zaczął mnie całować.
Po chwili usłyszałam dźwięk klaksona. Wyrwałam się z jego ramion.
- To chyba moja taksówka. Musze lecieć pa, dzięki za wszystko. - powiedziałam nie pozwalając mu powiedzieć nawet "cześć".
*Oczami Nialla*
Czemu pozwoliłem jej odejść?! Czemu? Prane jej, pragnę jej bardziej niż inne moje ex. Tylko ona wzbudza u mnie motylki w brzuchu. Tylko przy niej mogę być sobą. Mogłem nie zamawiać tej cholernej taksówki, mogła u mnie zostać, miejsca jest tu wystarczająco. Kocham ją, i jest dla mnie tą jedyną.
___________________________________________________
Postanowiłam że dodam taki "limit" komentarzy. :))
5 komentarzy = NEXT
Świeeetny, świetny! *u* Pisz dalej!
OdpowiedzUsuńJeju cudowny:D
OdpowiedzUsuńpopracuj trochę nad doborem zdań i słów
i będzie idealny ^^
Chcę więcej *o* Idealnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i ciekawe ♥
OdpowiedzUsuńJakby bylo milo miec taka sytuacje Jejku *-*
Czekam na nastepna czesc ♡♥♡
Super pisz więcej
OdpowiedzUsuń